To mój pierwszy post wiec witam Was serdecznie. Jestem "szczęśliwym" posiadaczem Alt od ponad 17 lat i raz przejechaliśmy już 340tys km, chciałbym Wam opisać mój problem z klimatyzacją, który jest namierzony ale jeszcze nie rozwiązany
Pomijam fakt, że żadnej mechanik nie był w stanie określić usterki. Być może przyjdzie Wam coś do głowy Objawy:
Klimatyzacja automatyczna, ustawiam 16 stopni na sterowniku. Klima bardzo szybko wychładza wnętrze po czym robi się w aucie ciepło..
Testy:
1) Brak błędów klimatyzacji zarówno w sterowniku jak i po podpięciu przez OBD.
2) W między czasie wymiona została sprężarka i dokonano kontroli szczelności oraz serwisu klimatyzacji. Kompresor padł ze starości ale nie to było źródłem problemu.
3) Ustawiam w sterowniku klimatyzację na LO - efekt chłodzi jak lodówka. Ustawiam na 16, po chwili robi się ciepło w okolicy 25 stopni.
Patrząc na powyższy opis i zmysł inżyniera dochodzę do wniosku, że problem leży w "jakimiś" czujniku temp. we wnętrzu auta. Po szybkiej analizie organoleptycznej i trybu diagnostycznego panelu klimatyzacji dochodzę do następujących wniosków:
- kanał 1.0, temperatura wewnętrzna: 14 stopni
- kanał 10.0, temperatura na parowniku: 2 stopnie
- temperatura na gruncie, we wnętrzu wynosi 25 stopni
I znowu organoleptycznie podejrzenie pada na czujnik temperatury w konsoli centralnej (panelu klimatyzacji). Przytrzymuję go chwilę palcem, temperatura rośnie, klimatyzacji chłodzi. Kilka pomiarów bez włączonego układu chłodzenia ani grzania i temperatura jest identyczna jak na gruncie - to eliminuje mi potencjalnie możliwość uszkodzenia czujnika temperatury.
Eureka:
Po kolejnych dwóch tygodniach jestem bliższy rozwiązania problemu. Zauważyłem że przy włączonym nawiewie centralnym "na twarz" z elementów sterownika klimatyzacji oraz radia lekko dmucha zimne powietrze (ze szczelin). Jest to bardzo lekki podmuch ale doprowadza do tego, że konsola pod czujnikiem oraz same radio jest bardzo zimne. To tłumaczy problem zaniżonej wartości czujnika. Nie tylko zaniżonej ale w przypadku grzania zawyżonej bo leci wówczas ciepły podmuch powietrza.
Problem znika kiedy wyłącza nadmuch na twarz.
Przypuszczenie mam takie, że gdzieś w kanałach wentylacyjnych jest nieszczelność i powietrze dostaje się do konsoli.
Plan na dzisiaj:
- wyjąć radio
- wyjąć sterownik
- wyjąć schowek
i obadać czy jest gdzieś nieszczelność.
Czy ktoś z Was miał doświadczenie z podobnym przypadkiem? Ktoś spotkał się z nieszczelnością układu "dystrybucji powietrza"? Obawiam się, że rozwiązanie problemu bez demontażu deski nie będzie takie proste... chyba że nieszczelność jest gdzieś na samej górze wylotów powietrza....
Miłego.
