Chciałem przedstawic nasz nabytek, czyli Seat Leon ST FR 1.8 DSG. Poprzednio jezdzilem Renault Clio IV 1.2 16V 75 KM, takze zmiana jest znacząca. Autko odebrane 23 stycznia 2018, aktualny przebieg: 11750km.
Konfiguracja naszego cacka:
- silnik: 1.8 TSI DSG 180 KM
- kolor: nevada white
- wykończenie wnętrza: Coffeblack
- felgi: 18-calowe felgi aluminiowe PERFORMANCE MACHINED 30/2
- Pakiet wspomagania jazdy COMFORT ASSISTANT PLUS
- Czujniki parkowania z przodu i z tyłu z Optycznym systemem parkowania
- Kamera cofania
- Alarm z funkcją SAFE dla KESSY
- Navi System
- Elektrycznie otwierany dach panoramiczny z pakietem diodowego oświetlenia
- Seat Audio System
- 18-calowe dojazdowe koło zapasowe
- Czarna podsufitka
Do zmiany auta szykowalem sie juz jakis czas, natomiast zupelnie odpadalo czekanie po 4 miesiace za nowym autem. Szukalem aut tzw: "placowych" lub podemówek czy potestowych, ewentualnie rocznych z małym przebiegiem do 15 tys km. konkurentów było wielu, na koniec na tapecie zostaly trzy modele i oczywiscie Seat Leon:
- Mazda 6 2.5 automat: odpadla ze wzgledu na bardzo wysokie koszty utrzymania, zarowno ubezpieczenie jak i czesci
- Nissan Quashqai 1.6 DiG-T - odpadl ze wzgledu na zbyt maly bagaznik i przestarzaly system multimedialny. Byl to moj nr 2
- Skoda Octavia Kombi 1.8 DSG - odpadla ze wzgledu na kiepskie traktowanie klienta w salonie Skody. Mialem odczucie ze jestem tam intruzem (Skodex Poznań), a doproszenie sie o jazde probna wersja z silnikiem 1.8 spotkalo sie z oburzeniem handlowca ze to bardzo niszowy silnik, nikt tego nie kupuje i nie maja i nie beda miec, ale jak chce to moge zamowic i na pewno bede zadowolony.
Tak wiec stanęło na Leonie, z czego jestem bardzo zadowolony
Teraz troche fotek:
A to w dniu odbioru:
